Nieodgadniony - Maureen Johnson | Recenzja

6/09/2022



Fabuła książek potrafi czasami zaciekawić czytelnika w taki sposób, że będzie chciał czytać te książkę godzinami, lecz zdarzają się też takie przypadki, w których książka jest ciekawa, lecz czyta się ją długo z niewiadomych powodów, ja miałem tak w przypadku tej książki, myślałem długo, dlaczego tak opornie czytało się dla mnie te książkę. Powodów znalazłem kilka, głównie dotyczyły one nowej szkoły, brakiem czasu i brakiem chęci do czytania. Ale o tym powiem trochę więcej w następnym poście. Zacznijmy od początku, książka wywarła na mnie dość dobre wrażenie, chociaż momentami mogłoby być lepiej, to jednak historia była ciekawa. Książka opowiada o młodej dziewczynie o imieniu Stevie, która zaczyna naukę w nowej, prestiżowej szkole zwanej "Akademią Ellinghama".


W książce jest pełno zagadek, tajemnic, które odkrywamy razem z główną bohaterką, która interesuje się takimi sprawami. Kolejnym plusem książki są ciekawe postacie w szkole, którzy będą przyjaciółmi Stevie. Koniec książki jest naprawdę zaskakujący, przez co zachęca do czytania kolejnego tomu tej trylogii. Momentami książka wydaje się zrobiona szablonowo, ponieważ mamy tutaj: "śmierć w szkole, w której główna bohaterka zaczyna na własną rękę poszukiwać zagadek i odkrywać różne tajemnice", to jednak klimat tej książki jest całkiem dobry. Mam nadzieję, że wkrótce uda mi się przeczytać kolejny tom tej historii, ponieważ ciekawi mnie jak to się zakończy, chciałbym porównać sobie jak zmieniło się moje podejście z początku do tej książki, bo przecież zostały mi jeszcze dwa tomy, w których może wydarzyć się naprawdę wiele. 



Moja ocena: 7/10

Brak komentarzy:

Obsługiwane przez usługę Blogger.