Awaria - Joanna Wachowiak | Recenzja

2/27/2021


Dom Tymka, Maćka i Anity jest fortecą naszpikowaną elektroniką. Wszystkowiedzący komputer Pina beznamiętnym głosem informuje, kiedy należy zamówić mleko albo opuścić żaluzje, włącza ogrzewanie i pokazuje obraz z kamery przed domem. 📚 Gdy w święta do rodziny trafia przypadkiem Evo, najnowszej generacji robot osobisty, nawet Pina nie może sobie z nim poradzić. Nagle wszystko wywraca się do góry nogami, usterka goni usterkę, telefony są niedostępne, a dom staje się dla rodzeństwa pułapką. 📚 Czy człowiek jest w stanie przechytrzyć maszyny? I kto stoi za tajemniczą awarią?


 💙 Kolejną książką, która mnie zaciekawiła była "Awaria" od autorki Joanny Wachowiak. Autorka napisała już paręnaście książek i jej jedna książka została nominowana do nagrody Książki Roku Polskiej Sekcji IBBY. Dostała też kilka innych nominowań. "Awarię" postanowiłem przeczytać z powodu opisu, ponieważ nie zwykle mi się spodobała. Ma piękne ilustracje, przez co będzie dobra dla wielu młodych osób, którzy kochają czytać książki. "Awaria" ma niecałe 130 stron i jest dość tania, można ją kupić za 13 zł, ale za to jest dobrą lekturą dla młodych osób, ponieważ opowiada o tym, co by zrobiły dzieci, gdyby nie było żadnych urządzeń elektronicznych i technologii. Bawiłem się z nią około dwóch godzin i było świetne. Książka jest od ośmiu lat, a potrafi zabawić. Polecam ją dzieciom tym młodszym jak i starszym. Jest świetna. Oceniam ją 8.5/10 Dziękuje @wydawnictwoliteratura za egzemplarz ❤

Brak komentarzy:

Obsługiwane przez usługę Blogger.